piątek, 12 sierpnia 2011
wtorek, 9 sierpnia 2011
Ech, do czorta!
Po obejrzeniu (który to już raz?) "Piratów z Karaibów" Prosiak zachwycił się pirackim stylem życia i krzycząc głośno "Ech, do czorta" pobiegł do smażalni pstrąga abordażować tamtejszą łajbę.
Wakacje, bowiem spędzał w górach, a nie nad morzem.
niedziela, 7 sierpnia 2011
i na pewno
i na pewno, jeśli jeszcze trochę Prosiaczek się będzie polaryzował w kopalni uranu,
to na pewno będzie mógł świecić własnym światłem!
wszem i wobec
Prosiaczek ma wyjątkową okazję udowodnić wszem i wobec, że nie jest aż tak płochliwym zwierzątkiem.
Jego wyzwanie - to- odwiedzenie kopalni uranu.
sobota, 6 sierpnia 2011
w tak pięknych
w taki pięknych okolicznościach przyrody- Prosiaczek zatrzymał się na chwilę.
podumał, pozachwycał się widokami, i po samą przeponę nabrał górskiego powietrza.
podumał, pozachwycał się widokami, i po samą przeponę nabrał górskiego powietrza.
piątek, 5 sierpnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)